Another goodies from Poland :)
Hean - Colour Obsession in three colours
I like them a lot. Especially, the violet one ;)
489
495
488
***
To pierwsze lakiery Hean w mojej kolekcji, ogólnie rzecz biorąc jestem zadowolona z ich jakości. Są dość trwałe. Nie miałam problemów z aplikacją. Konsystencja jest w porządku, pędzelek standardowy.
Szczególnie zachwycił mnie fiolet, który ślicznie się prezentuje dając subtelny efekt kolorystyczny. Dzięki czemu nadaje się do pracy. Jest bardziej 'siny' niż na zdjęciu. Bardzo dobrze się w nim czuję. Tak dobrze, że malowałam już nim paznokcie trzy razy, a malowanie tym samym lakierem tyle razy nie często mi się zdarza odkąd założyłam blog ;)
Jak już niektóre dziewczyny zauważyły, zieleń to bliźniak Sensique Drink with Lime, jestem wielką fanką zieleni, szczególnie tak radosnej i wiosennej, ale spójrzmy prawdzie w oczy, że nie wszędzie 'wypada' ją nosić :( Nie jest dobrze odbierana przez starsze osoby z tego co zauważyłam. Polska rzeczywistość taka niestety jest.
Zauważam również podobieństwo kolorystyczne różu do Sensique Exotic Flower 245. To magenta delikatnie opalizujaca na fioletowo. Wiem, że nie każdy przepada za takimi kolorami, ja akurat nie mam nic przeciwko noszeniu ich.
A Wam, który się podoba najbardziej?
Cool! Another brand I've never heard of! Love the green one!
ReplyDeleteładniutkie kolorki :) Mi również dobrze nosiło się 495 :)
ReplyDeleteI love finding brands that are unusual here in the US!
ReplyDeleteFajne te odcienie, najbardziej podoba mi się zieleń, jest taka śliczna. Zgadzam się z tobą, że u nas faktycznie nie wypada nosić niektórych kolorów i strasznie mnie to denerwuje, starsze kobiety w większości widzą tylko delikatne róże, beże najlepiej o perłowym wykończeniu i biały french- fuuj!! Ja nieraz słyszałam gdy miałam akurat delikatny kolor- o w końcu masz ładnie pomalowane paznokcie:D
ReplyDeletethat last lilac shade is so gorgeous!!
ReplyDeletehttp://www.diyainherstilettos.com/
I love the violet one, too!! very nice colors!
ReplyDeleteDzisiaj postawiłabym na różowy ;) Chociaż na innych blogach jakoś mnie nie zachwycił, ale to pewnie kwestia zdjęć i oświetlenia. Tutaj mi pasuje :P Ale pozostałe też śliczne.
ReplyDeleteA starsze panie (i nie tylko) niech się reformują ;) I ja im w tym pomogę nosząc do pracy i poza nią co mi się podoba na paznokciach i w uszach. W końcu nie ważne jak wyglądam, tylko jak pracuję i jakim jestem człowiekiem. A że nie wszyscy to rozumieją, to już ich problem. Mogą sobie o mnie gadać jak im się podoba ;)
Nie potrafię wybrać żadnego, wszystkie piekne! :)
ReplyDeletePozdrawiam i zapraszam do mnie w wolnej chwili :)
fiolecik najbardziej mi się podoba :)
ReplyDeleteTeż je bardzo polubiłam, w dodatku są tanie :)
ReplyDeleteFun colors! Don't believe I've ever seen this brand swatched before.
ReplyDeletezielony jest cudny! niestety nie mam heanowego, bo ciezko mi było dostac, wiec kupiłam identyczny essence "lime up!", a taki fiolet zastąpiłam rownież łatwiej dostepnym my secret "lilac", który pachnie przy wysychaniu:)
ReplyDeleteVery pretty swatches!
ReplyDeletejuz sie nie moge doczekac wyjazdu do polski napewno wzbogaci sie moja kolekcja lakirow :)
ReplyDeleteTen róż piękny!
ReplyDelete